czwartek, 15 sierpnia 2013

Matka Boża Zielna

Matka Boża Zielna jest to ludowa nazwa uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Dzisiejsza uroczystość jest obchodzona w Kościele rzymskim od VII wieku. Początki jej są starsze. Już w V wieku obchodzono Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny w Palestynie i w Syrii. Święto to jest najstarszym świętem maryjnym.

 
Nie ma zgodności, co do miejsca, w którym nastąpiło Wniebowzięcie. Jedni uważają, że było to w Jerozolimie, inni, że w Efezie. Różne też były i są nazwy tej uroczystości: Przejście, Zaśnięcie, Odpocznienie. Z tą maryjną uroczystością związana jest starożytna tradycja liturgiczna, oddająca hołd Maryi wraz z poświęceniem na Jej cześć leczniczych ziół. Od IX wieku w uroczystość Wniebowzięcia NMP poświęca się zioła, kwiaty, kłosy zbóż i owoce.

 
W nawiązaniu do tego zwyczaju pisał o polskiej tradycji Zygmunt Gloger: „Z obchodem tym kościelnym, który rozmaite nosił nazwy, jak: Śmierci, Odpocznienia, Zaśnienia i wreszcie Wniebowzięcia, łączy się w kraju naszym starodawny zwyczaj święcenia ziół polnych, które dziewczęta wiejskie, nazbierawszy dnia poprzedniego, przynoszą do świątyń, aby je kapłan przed wielkim ołtarzem poświęcił”.

Prawdę tę wyrażały też legendy. Jedna z nich mówiła, że Matka Boża uciekając z Dzieciątkiem do Egiptu pomogła napotkanemu rolnikowi w sianiu pszenicy. Siew był cudowny, wspaniały. Rzucone w rolę ziarno od razu kiełkowało, rosło i było gotowe do żniwa. Nadjechali ścigający Świętą Rodzinę żołnierze Heroda i zapytali rolnika, czy widział młodą niewiastę z dzieckiem. Odpowiedział, że tak, ale było to wtedy, gdy siał pszenicę. Rozgniewani pojechali dalej (E. Ferenc).
 
Do bukietów wkłada się wiele ziół i kwiatów. Skład bukietów zależy od regionu kraju.  Znajdują się w nim między innymi: dziurawiec-leczy wątrobę, piołun-na bóle brzucha, miętę, chaber, macierzankę, dziewannę -mają działanie odkażające, kopytnik i krwawnik-na niestrawność i anemie, wrotycz - zwalcza różne robaki, oraz inne polne i łąkowe zioła o nazwach często ludowych. Wierzono, że  zielne bukiety chronią gospodarstwa przed burzami, ogniem, wiatrem czy gradem.
 
Większość tych roślin do dziś znajduje zastosowanie w medycynie oficjalnej, a od wieków jest używana w leczeniu ludowym. W jednym z moich  bukietów znalazły się zioła, które mam w ogrodzie. Jest krwawnik, dziurawiec, kocanka, mięta, oregano, prawoślaz, jasnota, anyż, melisa, lawenda, szałwia i hyzop. Każdego roku z tych samych ziół powstaje inny.