niedziela, 24 marca 2013

Konkurs

Blog „W moim wiejskim ogrodzie”  dopiero zaczyna żyć blogową rzeczywistością.  Konkursy na blogach są bardzo miłe. Dlatego chcę Was zaprosić do skromnego konkursu.
Aby być dobrym ogrodnikiem nie wystarczy sama pasja i miłość do Natury. Odrobina wiedzy także się przydaje.
Wiedzą, w formie dwóch książek, chciałabym się w Wami podzielić.
 
Wybrałam dwie, moim zdaniem, ciekawe książki.
Jedna z nich to „Medycyna ziołowa. Poradnik zdrowia i życia” autorstwa Niny Nissen.
 
 
 
Druga to poradnik „Jak samemu przepowiadać pogodę? Zbigniewa Przybylaka.

 
Ten skromny konkurs przygotowałam dla obecnych i przyszłych pełnoletnich gości (obserwatorów) mojego ogrodu.
Aby w nim uczestniczyć należy:
1.            Być publicznym obserwatorem mojego bloga
2.           Wybrać dla siebie jedną z książek oraz napisać pod notką konkursową dlaczego wybieracie daną książkę.
Możecie także pokusić się o odgadnięcie dlaczego wybrałam publikację z zakresu ziołolecznictwa oraz poradnik o pogodzie.
 
Pod notką należy umieścić komentarz o treści:
1.            Obserwuję jako:
2.            Wybieram książkę pt. ….. , bo ….
 
 
Konkurs trwa do 13 kwietnia  br. do godziny 24.00
Można wylosować tylko jedną książkę (przez siebie typowaną). 
Kto otrzyma książki zadecyduje ślepy los. Zapraszam do zabawy.

Różana biblioteka ogrodnika

Za oknem śnieg. Z jednej strony to dobry czas dla ogrodników – amatorów, takich jak ja. To czas na ogrodniczą literaturę. Przez lata tworzenia ogrodu uzbierałam pokaźną bibliotekę ogrodnika. Potrzebuję wiedzy, porad, pięknych zdjęć. Zakładając ogród wymarzyłam sobie, aby był to ogród różany.
 
 
 
Życie jednak w ciągu kilku zim mocno zweryfikowało marzenia.  Początkowo walczyłam z Naturą dosadzając odmiany róż, które „wypadły”.  Odpuściłam z czasem.  Nauczyłam się sporo. Sadzę odmiany, które zniosą kaszubskie srogie zimy. W moim ogrodzie nadal jest sporo róż. Zachwycą nas dopiero w czerwcu …
 
 
Dlaczego tak uwielbiam róże? Zawsze mi się podobały. A to, że i ja mogę je uprawiać sprawiła moja pierwsza książka o królowej kwiatów napisana przez Roberta Markleya.  Kupiłam ją przypadkowo. Nie miałam wtedy nawet ogrodu. Urzekła mnie kolorowa, pięknie wydana książka. Było to bardzo dawno temu.
 
 
Moja różana biblioteka:
Hagen Thomas – Róże
Kiermeier Peter, Proll Thomas - Róże
Leksykon Daumonta - Róże
Markley Robert – Róże. Poradnik praktyczny
Monder Marta J. – Róże
Schultheis Heinrich – Róże w ogrodzie
 
 
Róża króluje. Wśród moich książek, w ogrodzie. Za kilka miesięcy będzie królować niepodzielnie na rabatach, wśród piwonii, orlików, dzwonków, jarzmianek, naparstnic, bodziszka … Prawdziwa królowa. 
 
 

Mikstura na odtrucie organizmu

Kto w „Moim wiejskim ogrodzie” spodziewa się tylko pięknych zdjęć i opisów kwiatów, z pewnością bardzo się rozczaruje. Z ogrodu staram się czerpać zdrowie. Ziołom poświęcę z pewnością wiele notek. Spróbuję także pokazać piękno roślin, które uważamy za pospolite i dokuczliwe chwasty.
Na zbiór pierwszych ziół, a myślę tu o pokrzywie, przyjdzie jeszcze poczekać. Niemniej chciałabym przedstawić Wam jedną z moich ulubionych ziołowych receptur wzmacniających organizm z udziałem soku z pokrzywy.
Zmęczenie, ospałość brak energii to typowe dolegliwości związane z wiosennym przesileniem. Mnie też dopada przedwiosenna niemoc.
Aby sobie pomóc każdej wiosny stosuję Miksturę na odtrucie organizmu. Recepturę znalazłam w książce Zbigniewa T. Nowaka pt. „Wiosenna apteka Pana Boga”.
 
Chciałabym zacytować Wam tę recepturę.
„Składniki:
½  butelki (o poj.100 g) soku z brzozy (Succus Betulae)
½  butelki (o poj.100 g) soku z pokrzywy (Succus Urticae)
½  butelki (o poj.100 g) soku z mniszka lekarskiego (Succus Taraxaci)
¼  butelki (o poj.100 g) soku z łopianu (Succus Bardanae)
Do kupienia są w aptece lub sklepie zielarskim.
Przygotowanie:
Wszystkie składniki zlać do szczelnej butelki z ciemnego szkła, dobrze wymieszać i odstawić na 5 dni.
Stosowanie:
Przez pierwsze 3 dni zażywa się po 15 kropli mikstury rozcieńczonej niewielką ilością wody 2 razy dziennie: pierwsza porcja na czczo, druga po południu. Następnie dawkę zwiększamy do 1 łyżeczki (też z niewielką ilością wody) 3 razy dziennie (pierwsza porcja na czczo, druga około południa, trzecia – do godziny 18.00). Kuracja powinna trwać około 5 tygodni, potem 3 tygodnie przerwy.
Pożytek dla zdrowia:
Miksturę zaleca się szczególnie ludziom żyjącym w zanieczyszczonym środowisku i pracującym w szkodliwych warunkach. Stanowi dobrą odtrutkę dla osób palących papierosy i przyjmujących sporo leków syntetycznych. Pomaga w pozbyciu się nagromadzonych w organizmie złogów wody. Zwiększa wydalanie moczu i poprawia proces przemiany materii. Usuwa toksyny (np. ze skażonego, nieświeżego i konserwowanego chemicznie pożywienia) oraz wszelkie metabolity (kwas moczowy). Leczy obrzęki wynikające ze złej pracy nerek. Usprawnia funkcjonowanie wątroby (i odtruwa ją – zasługa mniszka lekarskiego). Jest dobrodziejstwem ludzi chorych na cukrzycę, bo obniża poziom cukru we krwi i działa ochronnie na nerki.”
Zachęcam Was do zrobienia tej mikstury na odtrucie organizmu. Zdrowie zawsze czerpiemy z natury. Nie wiem czy w aptekach dostępny jest sok z łopianu. Najwyżej będzie mikstura bez tego składnika. Zamiast narzekać na przedłużającą się zimę warto wspomóc organizm brzozą, pokrzywą, mniszkiem …. Pełni energii powitamy wiosnę jak postanowi do nas zawitać.
 

piątek, 22 marca 2013

Zawstydzić wiosnę chcę!

Ilość śniegu w ogrodzie przytłacza mnie!
Chcę zawstydzić wiosnę!
Popatrzcie jakimi kwiatami raczyła nas ubiegłoroczna wiosna!
Zdjęcia zrobiłam między 18 a 25 marca ubiegłego roku.
 
Wiosno, co z tobą?

sobota, 16 marca 2013

Co z tą wiosną?


O klimacie Polski mówi się, że jest to klimat umiarkowany przejściowy. Ostatnie dni pokazały, że do umiarkowania, zwłaszcza w opadach śniegu, to bardzo mu daleko. Zasypało i zawiało. Kaszuby także...
Chciałabym pokazać Wam już pierwsze wiosenne kwiaty….
A tymczasem ogród tonie w śniegu!
 
Macierzanka za wszelką cenę chce wiosny!
 

 
 
 
Tulipany nieśmiało wychodzą z ziemi.
 

 
Sople przypominają, że ogród nadal jest więźniem zimy. Co z tą wiosną?
 

 

piątek, 8 marca 2013

W oczekiwaniu na wiosnę ...


Któż z nas nie czeka wiosny? Przebiśniegi, krokusy to zwiastuny tej pięknej pory roku. Mój ogród jeszcze śpi … Z doświadczeń lat poprzednich wiem, że u mnie pierwsze nie pojawią się przebiśniegi. Ani krokusy. Pierwszymi kwiatami zakwitającymi wiosną w moim wiejskim ogrodzie są … RANNIKI.
Rannik (Eranthis) to nieliczny rodzaj obejmujący prawdopodobnie tylko siedem gatunków. W naturze rozrzucone są na półkuli północnej  od Europy po Japonię. Rośliny podobne są do jaskrów. Czekam na te moje pierwsze zwiastuny wiosny.
Zdjęcia, które Wam przedstawiam zostały wykonane w okresie od 11 do 25 marca 2012 r. 

Czyż nie są zachwycające?